Doczekałem się! 26 maja 2023 roku, cztery i pół roku od wydania płyty Szum przez Trzy Szóstki, Zwidy publikują nowy album. Nigdy nie będę taki, jak bym chciał ukaże się nakładem Peleton Records, czyli dokładnie tam, gdzie od samego początku istnienia tego labelu miało. Powiedzieć, że oczekiwania były spore, to nic nie powiedzieć. A jak wyszło? O tym poniżej. Jako naczelny zwidziarz niezalu nie mogłem odpuścić dłuższego tekstu na temat tej płyty. Chociaż – czy wciąż naczelny? Biorąc pod uwagę ostatnią popularność chłopaków na insta i twitterze może nie być to takie oczywiste. Nareszcie! To ten moment, gdy po latach mogę pokiwać głową z uśmieszkiem i powiedzieć "a nie mówiłem?". Niech się wiedzie i niech następnym razem sami wyprzedadzą Stodołę, już bez Lovejoy. Ostatecznie ubiegłoroczny Peleton Fest ledwo się zmieścił w podwórku na 11 listopada, więc kto wie, po takim zastrzyku fanów...? Wracając: przyznam szczerze, że obawiałem się premiery pierwszej nowej piosen...