Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

Wpadam tu szybko i pakuję sprzęt swój

Jan LF Strach kończy maj ze świeżą epką, zatytułowaną Implo Wizja! . Czasem trudno nadążyć za tym, co u niego, biorąc pod uwagę że zniknął z niestety podstawowego kanału komunikacyjnego, czyli Facebooka. A jednak – tym razem właśnie za jego pomocą się skontaktował, więc poniżej parę słów na temat nowego wydawnictwa. Twórczość Jana LF Stracha poznałem przy okazji Jego Opalescencji wydanej pod koniec ubiegłego roku. Wtedy nadrobiłem marcową epkę  Trudne Energie, Proste Rozwiązania , a pochodzącą z niej  Gotową na łabędzia wypaliłem sobie nawet na jednej składance na CD. Przyciągnęła mnie specyficzna, w pewien sposób taneczna, a trochę lo-fi elektronika okraszona zwracającym uwagę wokalem. Teraz mamy nową epkę, czyli Implo Wizję! , wydaną w netlabelu Underpolen . Trudne Energie, Proste Rozwiązania EP by Jan LF Strach Jego Opalescencja była jednak dość noisowa i eksperymentalna, w porównaniu z ładnie skomponowanymi  Trudnymi Energiami...  zdecydowanie mniej przystę

Wychodzę, wracam za moment [WYWIAD]

Zapytałem Artura i Kacpra z BOO KING o parę kwestii związanych z Chmury & Hydro first aid fest , na którym wystąpią Zwidy , Deadly Firend , Spirits of the air , Hanako , We Watch Clouds i daysdaysdays , oraz pokrótce o ich działalność. W związku z bardzo powoli wracającą do normy – lecz nadal trudną – sytuacją pojawiło się wiele zbiórek, mających pomóc utrzymać lokale czy inicjatywy. Jedna z nich, związana z klubami Chmury  i Hydrozagadka, jest dodatkowo wspierana przy pomocy koncertu zespołów, którym zależy na tym miejscu. Artur Tomczyński i Kacper Hauser z BOO KING odpowiedzieli na kilka moich pytań dotyczących Chmury & Hydro first aid festu, zapowiedzianego wstępnie na 26 września. Link do zbiórki znajdziecie tutaj , a do wydarzenia znajdziecie tutaj . Odbiór: Bookujecie koncerty, głównie emo, screamo i hardcorepunkowe. Jak to wychodzi w Warszawie? Jakie kluby najchętniej hostują takie wydarzenia? BOO KING: W najbliższej orbicie naszych muzycznych zain

Moja rakieta spoza twojej ligi

Nieprzypadkowa premiera w wyjątkowy dzień, czyli 20 kwietnia. Nowe wydawnictwo spod szyldu Opus Elefantum Collective, a więc  Astrokot oraz album Astrokot i Przyjaciele z Odległych Galaktyk , to kolejna – po demie Pierwszy Kot w Kosmosie – próba podejścia tego artysty do psychodelicznego space ambientu. Dwudziesty kwietnia to w ogóle była kocia data: tego dnia ukazało się też collabo młodego kotka z niemym dotykiem , powiedziałbym, że nawet bardziej psychodeliczne od Astrokota. A może nie, może po prostu w innym stylu – to akurat niezaprzeczalne. Trzeciego kwietnia wyszedł natomiast Thundercat... No, taki miesiąc. Anyways. Przez blisko półtora roku od wspomnianej demówki wydanej przez Przesadę Marian Mazurowski występował tu i tam na żywo (historię  można prześledzić na fanpejdżu ) oraz grał na przykład w Dyson Sphere . Teraz, trzy dni temu, do internetu trafił też improwizacyjny album Praca, Flaga, Konstytucja, a tam między innymi utwór no name  nagrany w składzie Mazurow