Dwa koncerty w ciągu dwudziestu czterech godzin, trzy występy. Raz Ljos , dwa razy Blush Cannon . Klub CH25 oraz cykl RA Studyjnie w Radiu Aktywnym . Cieszę się, że widziałem oba te duety po raz kolejny. Poniżej wyjaśniam, dlaczego. Dwie bliskie sercu okazje: najpierw Unicorn Booking, która tym samym kończyła długi cykl wydarzeń na Chłodnej, biorąc urlop, by... grać swoje koncerty . Taki to odpoczynek. Wraca w marcu. Następnie: dwa zespoły, które ostatnimi czasy mocno hajpuję. Blush Cannona widziałem na żywo raz, w Chmurach w lipcu, gdy był to projekt, zdaje się, przede wszystkim solowy. Zrobiłem wtedy krótki wywiad z Kasprem oraz z występującymi tego samego dnia Revive, Syndromem Paryskim oraz Zwidami, można posłuchać tutaj . Od tamtej pory, jak widać, Blush Cannon przeszedł pewien rework i teraz na dobrą sprawę jest współpracą Kaspra i Jaśka Szczepańczyka, prowadzącego label Who Am I Now Records oraz również solowego muzyka. To muzyka znana i lubiana, czyli smutne p...