Przejdź do głównej zawartości

Posty

Stan przedpotopowy, kryzys mieszkaniowy

W ostatnich tygodniach ukazało się parę płyt, które sprawiły mi niemałą przyjemność. Z pewnością mogłoby być ich więcej, i być może grono właśnie się poszerzyło.  Songs Of A Lost World autorstwa  The Cure miał swoją premierę 1 listopada .  Album wyczekiwany, naznaczony kilkunastoletnim narastaniem hype'u.   Trwa spooky season, więc nawet na niemal martwym blogu może pojawić się post.  Od jakiegoś czasu dość często zastanawiam się, jak czerpać radość ze słuchania muzyki, zamiast tylko w kółko dodawać kolejne albumy do listy do nadrobienia. Bo wychodzi na to, że nawet jeśli coś mi się podoba, jeśli na coś czekam, to w ostatecznym rozrachunku najczęściej zostaje przemielone i znika z radaru. Dlatego za pamięci – podrzucam kilka świetnych pozycji, które trochę się we mnie poobijały: Patterns in Repeat od Laury Marling, Muuntautuja  Oranssi Pazuzu, Romance  Fontaines D.C., Melodie 2  Seweryna ... Szczególnie rozrywkowych płyt brak,   więc może i teraz, za sprawą bohaterów dzisiejszego t
Najnowsze posty

Lubisz boksik?

OFF Festival jaki jest, każdy widzi. Co roku grupka fanów zastanawia się, czy line up w sumie okazał się super, czy może jednak beznadziejny, czy jeden hydrant wystarczy dla wszystkich i ile razy uda się zrobić Arturowi Rojkowi zdjęcie z przyczajki. I wszystkie te zabawy są fajne, ale pogadajmy o koncertach. Bo - jak zwykle - jest o czym. Do tego posta powstawiałem trochę świeżych linków z amatorskich nagrań, więc nie zdziwię się, jeśli coś spadnie. Wstęp może być w zasadzie taki sam, jak co wakacje - dyskusji o repertuarze było sporo, w tym roku przeważało kwestionowanie headlinerów, sceny One Up Tiger, obecności Johna Mausa i Otsochodzi. Dodajmy do tego, że akurat na weekend pogoda się załamała, że nie dojechał saksofonista zespołu Maruja, a gitarzysta Hotline TNT spadł ze sceny i złamał nogę, a ktoś pomyśli, że było słabo. No więc nie było - o to, zdaje się, nie trzeba się martwić. W tym roku byłem na OFFie nie tylko prywatnie, ale przynajmniej w części służbowo, więc w najbliższym

Wieczorami piszę nam wiersz

  Nad wyraz przyjemna rozmowa z artystą, który znajduje się po innej stronie muzyki od tego, czego zwykle słucham. CatchUp  wydał niedawno album Kuku Na Muniu , który ukazał się nakładem labelu 2020. A co na nim? Piosenki po części o miłości, o zawodach, o niepewności. O tym, że nie chce się wyjść w piątek na miasto. Słowem: o życiu . Tu można nas obejrzeć: A tu posłuchać: A tu - posłuchać i poczytać:  CatchUp i "Kuku na muniu" - to przyjacielska kolaboracja . Smoq PS. Tytuł stąd .

Nie odnajduję się w tłumie - to dziwne uczucie

  Z końcem marca do sieci trafiła pierwsza płyta duetu color blue , czyli nie powód do płaczu . Przy okazji promującej ją trasy zaprosiłem Patryka i Zuzę do studia, gdzie opowiedzieli trochę o powstawaniu krążka, o tym, co zrobiliby inaczej oraz o kilku innych sprawach. Na stronie Czwórki znajdziecie nagranie rozmowy oraz artykuł:  Color blue i ich debiutancki album "nie powód do płaczu" . Smoq PS. Tytuł  stąd .

Jak ten wiatr, huragan, robię trochę zamieszania

  Nadrabianko wywiadowe. Podczas majówki w Czwórce nie odbywały się tylko zwykłe audycje, ale tez programy specjalne. Pod moje skrzydła trafiła audycja OFF KONTRA MAINSTEAM , w której głosów było dość sporo, ale najdłuższa rozmowa przypadła Astigmatic Records . Moimi gośćmi byli wszyscy trzej założyciele labelu: Marcin Piechowiak, Sebastian Jóźwiak i Łukasz Wojciechowski. Zdaje się, że do tej pory nie udało się przeprowadzić rozmowy, w której byliby razem, a nie z osobna. Co więcej - czas antenowy nie jest z gumy, więc na żywo można było posłuchać około jednej trzeciej nagrania. Ten zapis znajdziecie tutaj:  Astigmatic Records. "Dobra muzyka nie obroni się sama" . Po całość (1h 22min) zapraszam na Spotify:  W międzyczasie ukazała się już prześwietna nowa płyta EABS poświęcona muzyce kwintetu Tomasza Stańki.  Smoq PS. Tytuł stąd stąd .

Jakieś sto tysięcy słow na tym betonie zapisałem

W ostatni czwartek ukazał się pierwszy nowy singiel zapowiadający nadchodzący album duetu SARAPATA . Radical Kindness to więcej niż jeden numer - w tym przypadku jest to koncepcja idąca za całym krążkiem. Jeszcze w środę spotkaliśmy się w Czwórce, by o tym pomyśle porozmawiać. Efekty poniżej. Moim gościem w Muzycznym Lunchu był Mateusz Sarapata, rozmawialiśmy jeszcze przed oficjalną premierą Radical Kindness , ba, nawet przed prapremierowym pokazem w Kinie Kultura. Robi się z tego piramida, więc może zostańmy przy tym, że oto klip w reżyserii Sylwii Rosak: I jeśli pamiętacie prześwietną EP1  z 2021 roku, to po pierwsze: powraca chłód, który mi kojarzył się zawsze z górskim strumieniem, ale tym razem jest to dużo łagodniejszy nurt. Po drugie: gościnnie ponownie słyszymy tu Marcelę Rybską, a i wspomnianą reżyserkę możecie kojarzyć dzięki klipowi do Rework . Całą rozmowę możecie znaleźć tu:  SARAPATA: "Radical Kindness" to manifest bycia dobrym dla siebie i dla świata . Niedługo

Jaki mam rytm, gdzie lubię być

  A zatem NEXT FEST Music Showcase & Conference 2024 . Pierwsza wizyta - i pierwszych razów ogólnie było dość sporo, bo tak wyszło - do tej pory nie widziałem kilku naprawdę ważnych zespołów, a festiwal to dobra okazja by pobiegać po mieście i nadrobić braki. Nie ze wszystkim się udało, ale trochę koncertów zaliczyłem. Najlepsze? Trudno wybrać, więc alfabetycznie. 🟢 Coals - piękna nowa płyta, do tego przekrojowa setlista na podstawie zapotrzebowania słuchaczy. Świetne wykonanie, co przy materiale łączącym wpływy avant-popowe, rurę i najntisowe gitarki jest szczególnie ważne, bo na żywo zwyczajnie łatwo skiepścić muzykę do tego stopnia wypieszczoą w studiu. Prawdopodobnie ten poziom jest u nich normą, ale - wstyd przyznać - to było nasze pierwsze spotkanie. Niedługo grają w Warszawie, liczę na powtórkę, choć nie wiem, jak my się pomieścimy w tej Hydrozagadc e, bo Tama była pełna.  🟢 Kosmonauci - niedługo po opublikowaniu debiutu, również za parę dni będzie okazja do powtórki . Czy

To moja ścieżka życia, niech to się nagrywa

  Muzyka wydawana pod skrzydłami U Know Me Records stale pojawia się czy to na fanpejdżu, czy w Spoza Nurtu. Niedawno oficyna poszerzyła się o specjalną jazzową odnogę, czyli U Jazz Me , nakładem której ukazał się właśnie wyczekiwany debiut Kosmonautów. Studio Czwórki odwiedził Marcin "Groh" Grośkiewicz, głównodowodzący całego zamieszania. Podyskutowaliśmy trochę o tym, czy jazz jest nadęty i czy ma jasno określone granice. Zdradziliśmy też fragment dopiero zbliżającego się tajemniczego projektu Lumbago. Szczegóły poniżej. Rozmowy możecie posłuchać tu:  Pokolenie JAZZ: młodzi muzycy przejmują kluby, festiwale i playlisty . Smoq PS. Tytuł stąd .

Pochwycona na zderzaki byle uciec przed wątpieniem

W listopadzie napisałem tekst o drugiej płycie Żurawi , czyli o albumie Nowa stocznia . W tym momencie ważniejsze jest jednak to, że niedawno połączyłem się z Mateuszem Bartoszkiem i trochę o tej płycie porozmawialiśmy. Trochę czasu minie, zanim wybiorę się na koncert, choć wiem, że takowe są w planach już nie tylko na północy kraju. Tymczasem - zapraszam do posłuchania. Tekst o samej płycie znajdziecie kilka postów niżej lub pod tym linkiem -  Z pozdrowieniami dla pielgrzymów wiecznych . A samej rozmowy możecie posłuchać na stronie Czwórki –  Żurawie: nie interesuje nas muzyka, która wpada w brzmieniową rutynę . Smoq PS. Tytuł stąd .

24/7 mordo, przez ten ciąg czwartków, niedziel i wtorków

  Kilka tygodni już minęło, ale wcześniej nie podrzuciłem tej rozmowy na bloga. Otóż niedawno gościem Spoza Nurtu był Artur Rojek, z którym porozmawiałem o tegorocznym  OFF Festivalu  – jeszcze przed ostatnimi najbardziej gorącymi ogłoszeniami. Co roku jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o repertuar w Katowicach. Nie ukrywam: bywa, że na początku też nie jestem przekonany, ale ostatecznie każda odsłona festiwalu przyniosła mi wiele dobrego. Poznałem tam zespoły, do których stale wracam, ewentualnie utwierdziłem się w przekonaniu, że są tej uwagi warte.  Dlatego cieszy mnie, że rozmawialiśmy jeszcze przed ogłoszeniem Les Savy Fav, Furii, George'a Clantona, Grace Jones, Glass Beams czy Edyty Bartosiewicz. Bo to oznacza, że to zaufanie ma sens. I między innymi ten wątek wybrzmiał w półgodzinnej rozmowie z Arturem. Możecie posłuchać jej w kilku miejscach. Tu z wideo: Na stronie Czwórki, tutaj również z opisem: Artur Rojek. OFF Festival - szerokie muzyczne spektrum i ogniste koncerty [WID

Sportowe spodnie do niesportowych butów

  Dziś w Muzycznym Lunchu w Czwórce rozmawiałem z Radkiem Krzyżanowskim , którego możecie znać pod jego drugim imieniem, La Giang, lub z zespołu Kamp!. Tym razem jednak spotkaliśmy się, by pogadać o powrocie We Draw A . Zaprezentowaliśmy też nowy singiel, jeszcze kilka dni przed premierą. Zdjęcie robiła Martyna Ogonek. W ramach zajawki trzymajcie ubiegłoroczny singiel We Draw A: Rozmowę w formie audio i z opisem znajdziecie tu:  We Draw A powraca. W piątek singiel, w marcu epka . Wideo - poniżej: Smoq PS. Tytuł stąd .

Jestem ostatnią z tych najgorszych i najlepszych okazji

  W Czwórce się dzieje. W ostatnim tygodniu gościnią Spoza Nurtu była Mahjong , która opowiedziała o albumie Blackbird oraz o koncercie w Otwartej Pracowni na Osiedlu Jazdów . Poniżej linkuję nagranie, którego można posłuchać na stronie Polskiego Radia. Autorem fotografii jest Kamil Jasieńki. Łapcie też wideo do jednego z singli:  A tutaj link i artykuł na stronie Czwórki:  Mahjong: zaszywam się w języku . Smoq PS. Tytuł stąd .