Od Fali Off Dźwięku minął ponad tydzień, a ja dalej myślę o tym, jak fajne było to wydarzenie. Puste Łąki w okolicach Wyszkowa, las, obok rzeka Liwiec i sanktuarium loretańskie. Trzy sceny – namiot, taras, nocna. Dziewiętnaście koncertów w kilkanaście godzin. Brzmi nieźle, co? Smoq PS. Tytuł stąd .